Strona główna > Artykuł

"Marzyć i przetrwać"

migracja

Justyna Świerczyńska dziewiętnastoletnia mistrzyni Polski juniorek w chodzie na 20 kilometrów jest bezdomna. Mieszka w pilskim Markocie, razem z setką innych kobiet i bezdomnych mężczyzn. W swoim rodzinnym domu przeżywała piekło z powodu alkoholizmu ojca.

Justyna Świerczyńska dziewiętnastoletnia mistrzyni Polski juniorek w chodzie na 20 kilometrów jest bezdomna. Mieszka w pilskim Markocie, razem z setką innych kobiet i bezdomnych mężczyzn. W swoim rodzinnym domu przeżywała piekło z powodu alkoholizmu ojca. Marzyła, żeby się wyprowadzić. Nie miała na to pieniędzy, brakowało też odwagi. Przetrwać pomagał jej sportowy talent. Już w VI klasie zajęła 3 miejsce na zawodach w biegach. Z czasem zmieniła dyscyplinę na chód sportowy. Żeby dojechać do klubu, musiała pokonać 10 km rowerem, a później jeszcze 26 km autobusem. W osiemnaste urodziny odeszła z domu i zaczęła samodzielne życie. Znajomy trener znalazł dla niej miejsce w ośrodku Markotu dla bezdomnych. Sport stał się sensem jej życia. Teraz Justyna marzy o tym, by stanąć na własnych nogach i zorganizować sobie normalny dom.