Strona główna > Artykuł

"Robin Hood w spódnicy"

migracja

Ania ma 16 lat. Wczesniej chodziła do gimnazjum, miała dobre oceny, marzyła o pójściu do liceum. Dziś przebywa w Policyjnej Izbie Dziecka i czeka na umieszczenie w ośrodku szkolno - wychowawczym. Pod wpływem kolegów z podwórka przyjęła dość pokrętny system wartości: m.in. że można okraść osobę zamożną.

Ania ma 16 lat. Wczesniej chodziła do gimnazjum, miała dobre oceny, marzyła o pójściu do liceum. Dziś przebywa w Policyjnej Izbie Dziecka i czeka na umieszczenie w ośrodku szkolno - wychowawczym. Pod wpływem kolegów z podwórka przyjęła dość pokrętny "system wartości": min, ze można okraść osobę zamożną albo, że autorytet w grupie rówieśniczej najłatwiej zdobyć okazując agresję. Okazuje się, że jest jednym z "lżejszych przypadków", przebywających w tej placówce...