Data publikacji:
2007-09-17
Strona główna > Artykuł
Studio Reportażu i Dokumentu prezentuje
migracja
2 reportaże - O tym, jak powstawał film Andrzeja Wajdy "Post mortem. Opowieść katyńska". Oraz o planie, jaki w latach 50-tych realizowały władze komunistyczne, aby pozbyć się zakonnic.
1. "Z planu Wajdy" - reportaż Grażyny Bochenek z PR Rzeszów
Andrzej Wajda zakończył zdjęcia do swojego najnowszego filmu "Post mortem. Opowieść katyńska". Ten obraz ma dla niego szczególny wymiar, bo ojciec reżysera był jednym z blisko 20 tysięcy oficerów straconych na Wschodzie. Na plan swego filmu Andrzej Wajda nie dopuszczał dziennikarzy, ale podczas kręcenia zdjęć w Starym Dzikowie pod Lubaczowem dla Polskiego Radia Rzeszów zrobił wyjątek. Grażyna Bochenek miała możliwość obserwowania pracy na planie, a także rozmów z członkami ekipy i aktorami.
2. "Zakapturzone sukmany" - reportaż Anny Łoś
Blisko trzy lata w odosobnieniu, całkowity zakaz komunikowania się ze światem, praca niezgodna z przygotowaniem, szykany natury psychicznej - taki plan realizowały komunistyczne władze w Polsce, by pozbyć się zakonnic. W 1954 roku rozpoczął się wielki exodus sióstr zakonnych z ziem zachodnich do Małopolski i Polski centralnej. To historia sprzed ponad 50-ciu lat. Niewiele zostało już świadków tamtych wydarzeń...
W audycji udział wzięły siostry ze zgromadzenia Sióstr Służebniczek Śląskich oraz historyk
Siostra Ewa Kaczmarek - autorka ksiązki "Dlaczego przeszkadzały? Polityka władz partyjnych i rządowych wobec żeńskich zgromadzeń zakonnych w Polsce w latach 1945 - 1956"