Strona główna > Artykuł

"Magazyn Reporterów"

migracja

O dniu codziennym w getcie warszawskim w reportażu Barbary Grębeckiej "ŻYCIE ZA MUREM".

"ŻYCIE ZA MUREM" - Barbara Grębecka ".Proszę sobie wyobrazić kabaret o kilkadziesiąt kroków od niemieckiej wachty: proszę zobaczyć na planie Warszawy ulice - sieć żył, którymi każdego dnia wyciekała z Dzielnicy krew. Wtedy łatwiej pojąć, jakim narkotycznym przeżyciem stawały się słowa: "Ech, jak podążę z wiatrami w zawody." Tak pisze w swojej wydanej niedawno książce "Proca Dawida. Kabaret w przedsionku piekieł" - Ryszard Marek Groński. Przybliża, o paradoksie, śmiech za murami Getta. Choć dziś trudno w to uwierzyć, w tej skazanej na okrutną zagładę dzielnicy, działały teatry, kina, sceny kabaretowe. Krążyły dowcipy, anegdoty. W kawiarni Sztuka przy ul. Leszno 2, siadał za fortepianem Władysław Szpilman, wzruszał i krzepił. Ludzie za wszelką cenę chcieli zapomnieć, nie myśleć o koszmarze. W niegdysiejszym warszawskim gettcie, dziś zakrytym ziemią, asfaltem, fundamentami nowych domów i niepamięcią - toczyło się CODZIENNIE, z pozoru normalne życie. Walka o byt handel, interesy, praca i konspiracja, nauka. Ludzie kochali się i rozstawali, rodziły się dzieci. W audycji dokumentalnej "ŻYCIE ZA MUREM" o tym zamordowanym, od dawna nie istniejącym świecie, o jego bytowaniu w cieniu śmierci - opowie pisarz i dokumentalista - Jacek Leociak, współautor obszernego tomu /wspólnie z Barbarą Elgenking/: "Getto warszawskie. Przewodnik po nieistniejącym mieście". Przekaże także obrazy tego obszaru Warszawy, ludzi tu żyjących - jeszcze w latach przedwojennych. Ich nigdy nie-spełnione później życie... Relację, wspomnienie - uzupełniają fragmenty wspomnianych zapisów dokumentalnych: Grońskiego i Elgenking.