Strona główna > Artykuł

"Referendum"

migracja

Prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski uważa, że stał się ofiarą zemsty "za niezależność, uczciwość służbową i aktywność w życiu miasta". Napisał to w płatnym oświadczeniu, skierowanym do mieszkańców miasta , które opublikowała Gazeta Olsztyńska. Radni zdecydowali o przeprowadzeniu referendum w sprawie jego odwołania.

Prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski uważa, że stał się ofiarą zemsty "za niezależność, uczciwość służbową i aktywność w życiu miasta". Napisał to w płatnym oświadczeniu, skierowanym do mieszkańców miasta , które opublikowała Gazeta Olsztyńska. Prezydent napisał w nim, że od kilku miesięcy jest niszczony przez pełną zemsty politycznej machinę podstępu, kłamstwa i pomówień o czyny, których nie popełnił. Przypomnijmy, że prokuratura zarzuca mu gwałt oraz molestowanie seksualne urzędniczek ratusza. Ponad pół roku prezydent spędził w areszcie. Mimo prokuratorskich zarzutów i apeli radnych, nie chciał dobrowolnie ustąpić ze stanowiska. Dlatego radni zdecydowali o przeprowadzeniu referendum w sprawie jego odwołania. Głosowanie odbędzie się w niedzielę. Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział minimum około 36 tysięcy mieszkańców Olsztyna uprawnionych do głosowania. Jeżeli nie będzie wymaganej frekwencji, głosowanie będzie nieważne i Małkowski pozostanie na stanowisku prezydenta. A w przypadku, gdy większość Olsztynian zagłosuje przeciwko jego odwołaniu, swoje mandaty stracą radni i będą nowe wybory do rady.