Strona główna > Artykuł

"Jezyk korporacji"

migracja

"klotery", "forkasty", "fidbeki", "brifniecia" - to slowa z jezyka, którym posluguja sie pracownicy wspólczesnych polskich firm. Czy cos moze powstrzymac ekspansje nowej wersji naszego jezyka?

"klotery", "forkasty", "fidbeki", "brifniecia" - to slowa z jezyka, którym posluguja sie pracownicy wspólczesnych polskich firm. Korporacyjna nowomowa przenika do zycia codziennego, miks angielsko-polski zaczyna byc jezykiem naturalnym,. Lingwisci ostrzegaja, ze bez jezyka nie ma narodu. "Ustawa o jezyku polskim" jednoznacznie mówi, ze do ochrony jezyka polskiego sa zobowiazane wszystkie instytucje i organizacje uczestniczace w zyciu publicznym. Czy cos moze powstrzymac ekspansje nowej wersji naszego jezyka?