Data publikacji:
2024-12-05
Strona główna > Artykuł
"Dźwięki wojny" - reportaż Magdy Skawińskiej
Studio Reportażu i Dokumentu
Tuż po napaści Rosji na Ukrainę, czyli jak mówi Tomasz Sikora, w momencie rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny, wielu Polaków włączyło się w akcje niesienia pomocy. Dziś, po niemal dwóch i pół roku, niektórzy zaczęli się do wojny przyzwyczajać. Ale nie on. Tomasz Sikora muzyk, filozof, realizator dźwięku, który fascynuje się Ukrainą od lat, nie przestaje pomagać.
Tomasz Sikora - bohater reportażu "Dźwięki wojny" od początku wojny pomaga i wozi na Ukrainę najpotrzebniejsze rzeczy, teraz potrzebne na froncie dronyfot. Tomasz Sikora
Ostatnio pojechał tam, żeby przekazać potrzebne na froncie drony. Przy okazji swoich wypraw zabiera ze sobą sprzęt do nagrywania dźwięku. Rejestruje rozmowy z ludźmi, ale i plany dźwiękowe. Dlaczego to robi? Czy artyści, którzy zazwyczaj są pacyfistami, nie czują dysonansu, angażując się w wojnę?
Po agresji Rosji na Ukrainę zespół Tomka Sikory - Karbido, zorganizował koncert charytatywny w jednym z wrocławskich klubów. Występ rozpoczął się od sygnału ostrzegającego przed atakiem bombowym. Publiczność, złożona w dużej części z Ukraińców, zamarła.
Dźwięki mogą powodować traumę, jak i stanowić źródło siły.
Po raz pierwszy Tomasz Sikora pojechał na Ukrainę w latach 90. Miał lekkie obawy, ale został bardzo dobrze przyjęty. Nawiązał znajomości, które z czasem przerodziły się w przyjaźnie. Teraz ma potrzebę, żeby zrewanżować się za okazaną serdeczność. Jeździ, wożąc to, co jest potrzebne. Na początku na przykład wilgotne chusteczki i pomadki ochronne do ust dla ludzi siedzących w piwnicach. Potem powerbanki. Teraz drony.
Czy w czasie pobytu na Ukrainie odczuwa lęk, zwłaszcza gdy jest w niewielkiej odległości od linii frontu?
Reportaż Magdy Skawińskiej "Dźwięki wojny" emitowany był w audycji "Słowa i dźwięki" w piątek (6 grudnia 2024) o godz. 13.06 na antenie Programu 2.
***
SRPR