Strona główna > Artykuł

SRiD prezentuje - Małgorzata Kownacka

Polskie Radio

W lipcu 1945 r., a więc już po zakończeniu II wojny światowej, na terenie powiatów augustowskiego, suwalskiego i północnej części sokólskiego została przeprowadzona wielka akcja pacyfikacyjna.

Brały w niej udział głównie sowieckie Wojska Wewnętrzne NKWD, a aktywnej pomocy udzielili żołnierze "ludowego" Wojska Polskiego i polscy funkcjonariusze aparatu represji. Ofiarami obławy stały się osoby podejrzewane przez komunistów o sprzyjanie i przynależność do zbrojnego podziemia antykomunistycznego oraz działalność w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. W toku akcji pacyfikacyjnej w ręce komunistycznego aparatu bezpieczeństwa dostało się blisko dwa tysiące osób. "Podejrzanych" zabierano z domów, uprowadzano z dróg, zatrzymywano podczas prac polowych. Pojmanych w Obławie uwięziono i poddano brutalnemu śledztwu, w wyniku którego wyodrębniono grupę około 600 osób. Świadkowie dramatu wspominają, iż zatrzymanych wywieziono ciężarówkami w kierunku wschodnim, w stronę nowej pojałtanskiej granicy. Bezpośrednio po Obławie rodziny zaginionych rozpoczęły poszukiwania najbliższych. Interwencje u najwyższych władz komunistycznych nie dawały jednak rezultatu. Pomimo niepowodzeń każdy przełom polityczny w latach PRL-u na nowo inspirował do podejmowania kolejnych prób wyjaśnienia losu zaginionych. Szczególne miejsce i zasługi w dokumentowaniu i wyjaśnieniu losów ofiar Obławy ma utworzony 2 sierpnia 1987 r. Obywatelski Komitet Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945.