Data publikacji:
2010-10-10
Strona główna > Artykuł
SRiD prezentuje - Małgorzata Kownacka
Polskie Radio
3-letni Michał od dwóch lat mieszka w szpitalu. Nie ma prawdziwego domu, bo został porzucony przez matkę zaraz po porodzie. Czy znajdzie nową rodzinę?
Nie ma prawdziwego domu, bo został porzucony przez matkę zaraz po porodzie. Trafił do ośrodka adopcyjnego prowadzonego przez siostry zakonne, ale szybko okazało się, że jest bardzo chory i siostry nie mogą zapewnić mu odpowiedniej opieki. Trafił do Centrum Zdrowia Dziecka w którym rozpoznano u niego bardzo rzadką wadę genetyczną tzw. "chorobę syropu klonowego". Jest to zaburzenie metabolizmu, które przy braku prawidłowej diety powoduje produkowanie przez organizm szkodliwych dla niego toksyn. Toksyny spowodowały zaburzenia rozwoju fizycznego i umysłowego u chłopca. Od roku stan Michała jest na tyle dobry, iż mógłby wrócić do domu. Niestety, żaden ośrodek nie chce przyjąć chłopca, który już zawsze będzie wymagał diety i specjalnej uwagi. Nie udało się także znaleźć rodziny zastępczej. Chłopiec mieszka więc w szpitalu i tu opiekują się nim pielęgniarki, rodzice innych dzieci a nawet starsi pacjenci. Od wielu miesięcy przychodzi też codziennie na kilka godzin Pani Teresa, która dowiedziała się o nim z telewizji. To ona wozi chłopca na rehabilitacje, który powoli nadrabia braki w rozwoju fizycznym i umysłowym. Ale wszyscy martwią się o jego przyszlość. Michał nie może przecież całe życie mieszkać w Centrum Zdrowia Dziecka.