Studio reportażu Polskiego Radia

Jest jednak coraz większa grupa młodych, którzy choć urodzeni i wychowani poza Polską, chcą żyć właśnie tu. Julia właśnie kończy polonistykę na UW, do Polski przyjechała z Kazachstanu na sam początek roku szkolnego w pierwszej klasie licealnej. Słabo mówiła po polsku, początki były więc ciężkie. Ponieważ chce być dziennikarką prasową, przez całą szkołę średnią i studia wysyłała korespondencje i fotoreportaże do gazety w rodzinnej miejscowości. Jolanta nie wyobrażała sobie, że mogłaby zostać na Ukrainie. Choć urodziła się tam i tam chodziła do szkoły a jej rodzina żyła dobrze z sąsiadami, polskość zawsze była dla niej najważniejsza. Studia rozpoczęła w Polsce i w 2000 roku w ramach repatriacji razem z mamą i bratem zamieszkała w Warszawie. Skończyła psychologię i w Polskiej Akcji Humanitarnej odpowiada za sprawy repatriacji.. Marianna też pracuje w PAH, urodziła się we Lwowie ale prawo ukończyla już na warszawskim uniwersytecie. Obie z Jolą pomagają cudzoziemcom przejść trudną drogę adaptacji w nowych realiach, drogę, którą same musiały parę lat temu przebyć.