Studio reportażu Polskiego Radia

"Miałem szczęście." W trakcie naszej pierwszej rozmowy, wsparty na dwóch szwedkach Wojtek powtarza to zdanie bardzo często. "Kiedy tylko zaczynałem się zastanawiać jak coś zrobić pojawiał się ktoś kto mi pomagał". Wojtek Urban jest radiowcem, absolwentem polonistyki, pisze teksty piosenek, śpiewa, gra na gitarze i ma kłopoty z chodzeniem. Urodził się z porażeniem mózgowym. Swoje pierwsze kroki stawiał jako nastolatek. Zgodnie z diagnozą miał nie postawić ich nigdy, jest jednak przekorny. "To, że jestem niepełnosprawny - mówi - czasem mi pomaga. Ludzie rzadko odmawiają osobie chodzącej o kulach." - śmieje się. Wojtkowi energii i chęci do działania można pozazdrościć. Skąd ją bierze? Mówi, że zawsze mu się chciało, prawdopodobnie dzięki mamie.