Strona główna > Artykuł

Magazyn Reporterów - Jerzy Zawartka

Polskie Radio

Wskutek nacisków ekologów z Greenpeace nagle wstrzymano prace wszystkich Zakładów Usług Leśnych w Puszczy Białowieskiej oraz przyspieszono tempo prac nad poszerzeniem Białowieskiego Parku Narodowego. W tym pośpiechu zapomniano o mieszkańcach puszczańskich wsi, zakładach drzewnych i pracownikach nadleśnictw.

fot. źr.krainazubra.pl, fot.A.Maciejewska

"O prawdziwym czlowieczeństwie świadczy nasz stosunek do zwierząt, do przyrody. Ale dzisiaj zatracono wlaściwe proporcje pomiędzy prawami dot. ochrony przyrody a prawem człowieka do godnego życia" - mówi Elżbieta Laprus z Bialowieży. Wskutek nacisków ekologów z Greenpeace nagle wstrzymano prace wszystkich Zakładów Usług Leśnych w Puszczy Białowieskiej oraz przyspieszono tempo prac nad poszerzeniem Białowieskiego Parku Narodowego. W tym pośpiechu zapomniano o mieszkańcach puszczańskich wsi, zakładach drzewnych i pracownikach nadleśnictw. Ponieważ przy poprzednim powiększeniu parku, strona rządowa nie dotrzymała obietnic, teraz trudno będzie przekonać samorządy gminne do zgody na przyłączenie 12 tys. hektarów lasu do BPN.