Strona główna > Artykuł

Koledzy wspominają Stanisława Brudnego. "Liczył, że odpocznie i będzie grał dalej"

Dwójka

W wieku 94 lat zmarł Stanisław Brudny. Aktor teatralny, filmowy i dubbingowy podczas swojego życia zagrał ponad sześćset ról. W Dwójce artystę wspominał aktor Teatru Śląskiego Zbigniew Wróbel i reżyser Waldemar Modestowicz.

Stanisław Brudny odszedł w wieku 94 latfot. Cezary Piwowarski / Polskie Radio

Zbigniew Wróbel i Waldemar Modestowicz o Stanisławie Brudnym (Poranek Dwójki)

Stanisław Brudny urodził się 16 maja 1930 roku w Pilźnie. W 1953 roku ukończył Studium Aktorskie przy Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, którego aktorem był przez ponad dwadzieścia lat, od 1951 do 1972 roku. Jego praca w Teatrze Śląskim była początkiem drogi artystycznej, która z czasem stała się niezwykle bogata i różnorodna.


Zbigniew Wróbel i Waldemar Modestowicz o Stanisławie Brudnym (Poranek Dwójki)

 

Aktywny artysta

Zbigniew Wróbel zdradził, że trudno mu uwierzyć w odejście Stanisława Brudnego. - Jeszcze tydzień temu był na scenie. Zdawał sobie sprawę z tego, że coś jest z nim nie dobrze, ale nie był tego pewien, że tak bardzo jest z nim nie dobrze. Powiedział, że nie ma siły i dobrze, że ten cykl się skończył, bo nie ma siły zagrać następnego spektaklu - powiedział.

- Liczył pewnie na to, że odchoruje, odpocznie i będzie grał dalej. Niestety kilka dni później już go wśród nas nie ma - dodał aktor.

Aktor Stanisław Brudny

Zbigniew Wróbel podkreślił, że Stanisław Brudny uwielbiał swój zawód. - Był typowym przykładem aktora, który nie schodzi ze sceny. W tym zawodzie nie schodzi się ze sceny, chyba że przestaje się to lubić. Staszek uwielbiał jednak być aktorem. Pracował właściwie do końca - przyznał.

Poza walorami aktorskimi Stanisław Brudny dawał się poznać jako kontaktowy i przyjazny. - Często spotykaliśmy się w jego domu rodzinnym w Pilźnie. Wsiadał w samochód w Warszawie, pokonywał kilkaset kilometrów i robił zakupy: kupował golonkę i kiełbasę, z której Pilzno jest słynne, żeby obdarować wieczorem na próbie kolegów z Warszawy - wspominał Zbigniew Wróbel.

Mądry człowiek

Stanisław Brudny grał także w Teatrze Polskiego Radia. Waldemar Modestowicz wspominał, że radio miało dla niego szczególne znaczenie. - Przypominałem sobie wczoraj te nasze spotkania. To bardzo ciepły, dobry i mądry człowiek. Naszych wspólnych prac było kilkadziesiąt na przełomie wielu lat, kiedy przychodził do Teatru Polskiego Radia. Kochał radio od dzieciństwa - powiedział.

- Pamiętam jego opowieść, jak zaczęła się jego przygoda z radiem. Jako dziecko w swoim domu na strychu bawił się we własne radio. W jego radiu były i wiadomości i opowieści. Także rodzaj pewnego teatrzyku. To bardzo piękna opowieść - dodał. Waldemar Modestowicz.

>>> POSŁUCHAJ WYBRANYCH SŁUCHOWISK POLSKIEGO RADIA Z UDZIAŁEM STANISŁAWA BRUDNEGO <<<

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzenie: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: Zbigniew Wróbel (aktor Teatru Śląskiego), Waldemar Modestowicz (reżyser)

Data emisji: 14.01.2025

Godz. emisji: 8.05

dz/am