Data publikacji:
2025-04-25
Strona główna > Artykuł
"Dom bezpieczny" - reportaż Jakuba Tarki
Polskie Radio
W ciągu trzech wieków swego istnienia Dom Podrzutków, później Dom księdza Boduena, pomógł około 300 tysiącom warszawskich dzieci. W czasie II wojny światowej wśród nich były także dzieci żydowskie, którym na różne sposoby, w wielkiej konspiracji, starano się uratować życie. Wymyślone nazwiska tych, które trafiały do "Boduena" wpisywano do ksiąg sierocińca ołówkiem. Stąd mówi się o nich często "Ołówkowe dzieci". Niektóre z dzieci, szczególnie niemowlęta, ukrywano pośród dzieci polskich, często do końca okupacji. Innym, większym, szukano rodzin. Jeszcze innym preparowano fałszywe dokumenty, które także pomagały przetrwać. Nigdy żadnego z zaangażowanych w pomoc pracowników nie zadenuncjowano, nigdy nie zdarzyła się żadna wpadka, co czyni to miejsce wyjątkowym.
Dom Podrzutków w Warszawie, później Dom księdza Boduenafot. Jakub Tarka