Data publikacji:
2025-04-28
Strona główna > Artykuł
Audycja "Noc z reportażem" i "To, co pod spodem", "Szpargały Glogera" oraz "To było tego warte"
Studio Reportażu i Dokumentu
W reportażu Bartosza Panka "To, co pod spodem" o znaczeniu bagien i torfowisk. "Szpargały "Glogera" opowiada o ratowaniu historycznych ruin w Jeżewie Starym na Podlasiu. "To było tego warte" to sentymentalna podróż w świat dzieciństwa, do rzeczy, spraw i miejsc, których już nie ma.
Bagna, moczary i torfowiska funkcjonują w naszej wyobraźni jako tereny niedostępne i nieprzyjazne fot. Bartosz Panek
"To, co pod spodem" - reportaż Bartosza Panka
Fascynacja torfowiskami zaczyna się od trudnej do nazwania emocji - napięcia wywołanego ni to ziemskim, ni to niebiańskim charakterem mokradeł. Czasem wynika ze świadomości ich zanikania. Na terytorium Polski osuszono 85 procent takich terenów. W Niemczech trwale pozbawionych wody jest prawie 98 procent mokradeł. Ostatnie pożary łąk i torfowisk nad Biebrzą ponownie skłaniają do refleksji o znaczeniu bagien i ich ekosystemu.
"Szpargały Glogera" - reportaż Doroty Sokołowskiej z Radia Białystok
Jest na Podlasiu kawałek niszczejącego świata z piękną i imponującą historią. To miejsce po dawnym dworze Jana Glogera, który ma długą i udokumentowaną historię aż do początków XVII wieku. W Jeżewie od połowy XVIII wieku był pałac (funkcjonował do powstania styczniowego), barokowy ogród, staw i sady. Jan Gloger i jego żona Michalina z Wojnów Glogerowa kupili majątek w 1859 od Kajetana Sosnowskiego. I rok później przebudowali, a wszystkiemu przyglądał się 14-letni syn Zygmunt - późniejszy etnograf i badacz przeszłości, folklorysta, kolekcjoner i archeolog. Kilka lat później Glogerowie zbudowali browar, który pomógł wyjeżdżać na wyprawy i kolekcjonować zbiory materialne i duchowe związane nie tylko z Podlasiem. A teraz? Choć pamięć o tym najsłynniejszym badaczu z Podlasia pielęgnowana jest w wielu miejscach (Łomża przyznaje medale, Tykocin zbiera pamiątki, w Białymstoku opracowują spuściznę Glogera) - teren z ruinami browaru i szczątkami rządcówki - straszy i zasmuca. Dlaczego nie może tam powstać muzeum z przeszłości, z pamiątkami, które ma prawnuczka Zygmunta, pani Magdalena? Czy da się uratować ruiny w Jeżewie Starym?
"To było tego warte" - reportaż Adriany Andrzejewskiej-Kuras z Polskiego Radia PIK
"Tych ludzi i takiego życia już nie ma" - mówi Agata Przybyła, która dzieciństwo spędziła w Gartkach w Borach Tucholskich. Świetnie pamięta smak świeżego mleka z kanki i złowionych przez tatę ryb, zapach stuletniej lipy i mięty rosnącej nad rzeką, widok żurawi pod domem o poranku. Jej rodzice rzucili życie na Śląsku i przenieśli się do Gartek, by żyć w głuszy. Agata dzieciństwo wspomina z ogromnym sentymentem. Ta sielanka jednak odcisnęła na niej piętno na całe życie.
Audycja "Noc z reportażem" emitowana była we wtorek (29 kwietnia 2025) o godz. 00.05 na antenie Programu 1.
***
SRPR