Strona główna > Artykuł

"Mam bratki na głowie" - reportaż Hanny Dołęgowskiej

Studio Reportażu i Dokumentu

W czasach, gdy świat ogarnęła pandemia, a twarze skrywały maseczki, Monika Pietraszek postanowiła, że nie pozwoli, by zabrakło uśmiechu – nawet jeśli trzeba go było wyrazić inaczej. W pracy, oprócz uniformu, zakładała także pomysłowe nakrycia głowy, którymi chciała poprawić nastrój klientom. Dziś jest tak rozpoznawalna, że niektórzy specjalnie przyjeżdżają do sklepu, w którym pracuje, tylko po to, by zrobić sobie z nią zdjęcie. Nazywana jest przez wielu "najpopularniejszą kasjerką w Warszawie".

Monika Pietraszek codziennie w pracy zakłada inne, fantazyjne nakrycie głowy, by poprawić nastrój klientom fot. Hanna Dołęgowska

Wszystko zaczęło się w święta Bożego Narodzenia, w samym środku pandemii. Założyła wtedy opaskę z reniferowymi rogami. Chciała, żeby ludzie choć na chwilę zapomnieli o trudach tamtego czasu. Pomysł chwycił. Na sylwestra pojawiła się z napisem "Happy New Year", a potem… już poszło lawinowo.
"Na początku zakładałam je co sobotę, aż klienci zaczęli się dopytywać, kiedy będzie kolejna opaska i co się na niej pojawi" - opowiada z uśmiechem bohaterka reportażu "Mam bratki na głowie". Teraz ma ich całą kolekcję. Część z nich robi sama, a część dostaje.
Opaski pani Moniki zrobiły furorę i dzisiaj, pod presją klientów, codziennie pojawia się w pracy w nowym, fantazyjnym nakryciu głowy. Wieść o jej pomysłowości rozeszła się już daleko poza najbliższą okolicę. Klienci wciąż domagają się nowych stylizacji i niezmiennie reagują serdecznością i uśmiechem.

Monika Pietraszek codziennie pojawia się w pracy w nowym, fantazyjnym nakryciu głowy Monika Pietraszek /fot. Hanna Dołęgowska


Na reportaż Hanny Dołęgowskiej "Mam bratki na głowie" zapraszamy w czwartek (15 maja 2025) o godz. 18.40 na antenę Programu 3.


***

SRPR