Studio reportażu Polskiego Radia

Autor reportażu rozmawia z Iwoną i Jackiem Wygonowskimi oraz ich córką - Julią. W pożarze stracili dorobek życia. Są zaskoczeni dobrym sercem często obcych ludzi. Sami przynosili w czasie powodzi dary dla poszkodowanych przez powódź. Nie przypuszczali, że też z takiej pomocy będą zmuszeni skorzystać. Mieszkańcy spalonego domu otrzymali wsparcie od Wojewody Mazowieckiego, Urzędu Miasta w Ząbkach. To między innymi doraźne schronienie w hotelach oraz od zupełnie nieznajomych ludzi, którzy włączyli się w pomoc lokalną zbiórką i darami. Tę pomoc - zbiórkę rzeczy najpotrzebniejszych zorganizowali harcerze z Ząbek w Szkole podstawowej nr 3. Niestety, niektórzy mieszkańcy nie ubezpieczyli swoich lokali przed pożarem. Bohaterowie audycji są roztrzęsieni. Ze względów bezpieczeństwa służby odmawiają im wejścia do mieszkań na zrujnowanym przez ogień poddaszu. Nie wiedzą kiedy budynek będzie wyremontowany. Stają przed pytaniem - czy wracać do spalonego mieszkania, które nie będzie już ich domem. Czy mogą zaufać iż nie dojdzie już do kolejnego pożaru...? 

Do pożaru wielorodzinnego budynku doszło w czwartek 3 lipca. Ogień strawił cały dach obiektu, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji, a pozostałe mieszkania są zniszczone między innymi przez zalanie. W 211 mieszkaniach budynku mieszkało ponad 500 osób. Nikt nie zginął. Pomoc rządowa i Urzędu Miasta w Ząbkach nie wystarczy na długo. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. 

Na reportaż Adama Bogoryja Zakrzewskiego "Nie mamy nic" zapraszamy w czwartek (17 lipca 2025) o godz. 18.40 na antenę Programu 3.

***

SRPR