Strona główna > Artykuł

"Historia, o której nie chciano usłyszeć" - reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego

Studio Reportażu i Dokumentu

Ta historia wstrząsnęła Ostrowitem, niewielką wsią w województwie warmińsko-mazurskim. Przez dziewięć lat, w cieniu plebanii i sanktuarium w pobliskim Wardęgowie, rozgrywał się dramat Mariusza Milewskiego. Jako dziewięcioletni chłopiec został wciągnięty w relację, która miała dawać mu opiekę i bezpieczeństwo, a w rzeczywistości była systematycznym wykorzystywaniem przez 43-letniego proboszcza.

Mariusz Milewski w Sanktuarium Matki Bożej w Wardęgowiefot. Adam Bogoryja-Zakrzewski

Ksiądz wykorzystał trudną sytuację rodzinną Mariusza. Biedę, nieporadność rodziców i samotność. Obiecywał obiady, miejsce w bursie, troskę. W rzeczywistości odbierał mu dzieciństwo i godność. Milczenie trwało latami. Mariusz dziś mówi o syndromie sztokholmskim, o więzi, która uzależnia ofiarę od oprawcy.
Gdy dorósł, zdecydował się walczyć. Sąd karny skazał duchownego na trzy lata więzienia. Po odbyciu kary ksiądz zmarł. Sąd kościelny oczyścił go z zarzutów. Wieś nie stanęła po stronie Mariusza. Wielu traktuje go jak wroga, zarzucając mu apostazję i nękanie biskupa. Kuria wypłaciła mu 900 tysięcy złotych zadośćuczynienia za długoletnie wykorzystywanie seksualne przez proboszcza.
Mimo wszystko Mariusz został w rodzinnej wiosce. Przebudował stodołę na dom, szuka pracy, marzy o spokojnym życiu. Wciąż wierzy, że jego historia pomoże innym ofiarom przerwać milczenie. Bo to nie może być kolejna opowieść, "o której nie chciano usłyszeć".
Realizacja akustyczna reportażu: Michał Czajkowski


Mariusz Milewski w swoim domu w  Wardęgowie Mariusz Milewski w swoim domu w Wardęgowie /fot. Adam Bogoryja-Zakrzewski



Reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego "Historia, o której nie chciano usłyszeć" dostępny jest na stronie podcastowej polskieradio.pl

Na antenie Programu 1 emitowany by w audycji "Wieczór z reportażem" we wtorek (7 października 025) o godz. 23.10 





***
SRPR