Data publikacji:
2012-04-11
Strona główna > Artykuł
"Podwójne szczęście" - reportaż Jana Kasi
Polskie Radio
Środa, 11 kwietnia 2012, godz. 18.15, Program 3. Kominiarstwo jest w rodzinie Pani Ewy tradycją.
Kominiarz przy pracy. Zgodnie z przepisami cztery razy w roku powinny być kontrolowane kominy dymowe, dwa razy w roku spalinowe, a raz na rok przewody wentylacyjne. Ale niefrasobliwość i źle pojmowana oszczędność sprawiają, że kominiarze mają coraz mniej pracy.fot. (fot. PAP/Marcin Bielecki)
Ojciec Pani Ewy był kominiarzem. Jej brat również. Obaj niestety umarli i musiała przejąć interes. Pokochała tę pracę od pierwszego wejścia na dach. I mimo, że egzaminy mistrzowskie były dla niej, jako kobiety, niezwykle trudne, zdała je i dziś jest mistrzem kominiarstwa.
Praca ta niestety powoduje, że częściej niż inne panie musi korzystać z usług manikiurzystki, ale to jak mówi jest jedyny minus. Kiedy idzie po ulicy w swoim ukochanym mundurze i cylindrze na głowie, nie ma osoby, która nie patrzyłaby ze zdziwieniem i nie pytała: Jak to? Kobieta kominiarz?! Pani Ewa uśmiecha się wtedy i mówi, że kobieta kominiarz przynosi podwójne szczęście.