Strona główna > Artykuł

"Jak zdradziecka strzała strzałą Amora się stała"

Polskie Radio

Urjana Kienżikajewa jest ukraińską piosenkarką pochodzenia tatarskiego. "Strzałę tatarską" z legendy o hejnale zamieniła na strzałę Amora, którą trafiła Tadeusza Smolnickiego - znanego krakowskiego scenografa teatralnego.

Urjana Kienżikajewafot. facebook.com/GaleriaSztukiBatko

"Jak zdradziecka strzała strzałą Amora się stała"

Miłość niejedno ma imię. Ona - Ukrainka pochodzenia Tatarskiego, wróciła na Krym z dalekiego Wschodu, gdzie Stalin deportował ok. 500 tys. Tatarów. Jest popularną piosenkarką, absolwentką Akademii Muzycznej. Polskę i Kraków znała jedynie z popularnej u nas legendy o hejnale. On - znany scenograf teatralny, Krym znał jedynie z prapremiery sztuki Sławomira Mrożka "Miłość na Krymie", do której projektował scenografię.
Dziś są uroczą parą, która zdaje się potwierdzać odwieczne związki Polaków i Tatarów, na przekór wszelkim stereotypom. Na ostatnim konkursie piosenki francuskiej w Krakowie wygrała piosenka "Mój Kraków", zawierająca fragmenty w trzech językach: francuskim, polskim i ukraińskim, autorstwa i w wykonaniu Urjany Kenżikajewej. Ona właśnie oraz Tadeusz Smolicki są bohaterami reportażu Wojciecha Markiewicza pt. "Jak zdradziecka strzała strzałą Amora się stała"