Data publikacji:
2015-03-16
Strona główna > Artykuł
Pałac w Knossos – na jego odkrycie świat czekał setki lat
Polskie Radio
Kiedy stoimy na ruinach pałacu w Knossos, wracamy myślą do czasów legendarnego króla Minosa i do znanych z mitów greckich postaci: Minotaura, Dedala i Ariadny, której nić uratowała życie Tezeuszowi.
Ruiny pałacu Knossos. Wikimedia Commonsfot. Lapplaender
16 marca 1900 Anglik, sir Arthur John Evans zakupił kawałek ziemi na Krecie, licząc że odkryje ślady starożytnych mieszkańców największej greckiej wyspy. I się nie pomylił. To, co znalazł okazało się jednym z największych odkryć w historii światowej archeologii.
A wydarzenia mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Jak? Mówiła o tym Elżbieta Kollat, autorka audycji "Sztuka bez ram – pałac w Knossos", nadanej 8 grudnia 1986. Gościem programu był historyk starożytności, prof. Włodzimierz Lengauer.
Schliemann kontra Evans
W 1886 r. Heinrich Schliemann, opromieniony sławą odkrycia Troi udał się na Kretę, aby kupić wzgórze, na którym zgodnie z tradycją miało się znajdować Knossos, ale transakcja nie doszła do skutku, ponieważ chytry właściciel próbował oszukać archeologa-amatora. Kilkanaście lat później na wyspę przybył Artur Evans. To on kupił wzgórze i zabrał się do systematycznej pracy wykopaliskowej. Wkrótce doszło do wielkiej sensacji. Anglika uznano za najszczęśliwszego odkrywcę świata. W roku 1900 sir Artur Evans rozpoczął wielkie prace przy rekonstrukcji zabytku. Poświęcił na to 30 lat swego życia i ogromny majątek.
Skarby odkryte w Knossos
W podziemiach znalazł wielkie magazyny z amforami, w których gromadzono żywność, w jednej z sal zachował się tron królewski. Na terenie wykopalisk udało się odkopać również setki tabliczek pokrytych pismem linearnym. Ale najwięcej o życiu starożytnych mieszkańców Krety mówiły zachowane freski. Przedstawiają przesuwających się w łanach lilii młodych chłopców i dziewczęta, kuropatwy siedzące w sitowiu, dziki goniące za zającami i delfiny pływające w morzu.
- Dzisiejszy turysta ogląda rekonstrukcję budowli z czasów jej największej świetności - słyszymy w audycji. - W tym 5-cio piętrowym budynku na terenie 3 ha znajdowało się ok. 1300 pomieszczeń. Podstawą całego układu były dziedzińce, wokół nich planowano zabudowę. Pomieszczenia były ogrzewane, a woda do łazienek sprowadzana była rurami, wykonanymi z ceramiki.
Troja, Mykeny, Knossos
O Mykenach i Troi wiemy dużo. Zawdzięczamy to opisom pozostawionym przez Homera. Dlaczego nikt nie opisał pałacu króla Minosa? Wyjaśniał to w audycji prof. Włodzimierz Lengauer. Przypominał historyczne uwarunkowania i skomplikowane relacje między starożytnymi Grekami a Kreteńczykami. – Mieszkańcy Krety to był zupełnie inny lud - mówił - zarówno pod względem etnicznym, jak i kulturalnym. Nawet po podboju greckim Kreta zachowała swoją odrębność. Kultura egejska na Krecie wyprzedziła kulturę helleńską.
Mit o Dedalu, Minosie i labiryncie
Istnieje bardzo wiele mitów związanych z historią Krety. Jeden z nich dotyczy porwania przez Zeusa pięknej córki władcy Kannan – Europy. To ona zrodziła potem dwóch synów., w tym Minosa, legendarnego władcę wyspy i twórcę jej potęgi.
To Minos kazał zbudować słynny labirynt dla groźnego i złowieszczego Minotaura. Według mitologii miał się on znajdować pod pałacem w Knossos.
- W Atenach panowała powszechna żałoba – słyszymy w audycji. - Oto przyjechali z Krety, od króla Minosa posłowie z żądaniem dorocznego haraczu. Straszny to był haracz: 7 dziewcząt i 7 chłopców wybierano losem z rodzin obywatelskich, aby ich zawieźć na żer dla kreteńskiego potwora o byczej głowie – Minotaura. Tezeusz oświadczył, że pojedzie zabić owo chciwe krwi monstrum. Kiedy Tezeusz pojawił się na dworze Minosa, wszystkie oczy patrzyły nań złowrogo i podejrzliwie. Tylko córka królewska, Ariadna patrzyła nań inaczej. Miłość królewny ocaliła Tezeusza.
Jak to zrobiła? Posłuchaj opowieści o Krecie, mitach i faktach związanych z historia największej z greckich wysp.
Jesteś zainteresowany archeologią? Wejdź na platformę internetową "moje.polskieradio.pl">>>