Data publikacji:
2013-04-19
Strona główna > Artykuł
Schody z "Egzorcysty” naprawdę istnieją. W raju na ziemi?
Jedynka
Georgetown w Waszyngtonie to bardzo prestiżowa i uwielbiana przez mieszkańców dzielnica. Słynie do tego z kilku osobliwości…
Przez dzielnicę Georgetown przebiega Chesapeake and Ohio Canalfot. Wikipedia/CC/AgnosticPreachersKid
Znają ją pewnie fani filmu "Egzorcysta”. – Ksiądz, który ginie w tym filmie, spada na wysokie i bardzo strome schody. To właśnie jedna z atrakcji turystycznych dzielnicy Georgetown – mówi korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski.
Więcej skojarzeń z horrorami jednak nie ma, bo to bardzo prestiżowa dzielnica Waszyngtonu. – Utrzymujemy klasyczny wygląd budynków, bo to dzielnica słynąca z kultywowania historii. Do tego mamy wszędzie blisko, więc sporo osób nawet nie ma samochodów – mówi Pamela, jedna z mieszkanek dzielnicy.
Dzielnica zaczęła być popularna za czasów Roosevelta. Dziś ceny nieruchomości są tam niebotyczne. - Z parkowaniem są problemy, niektóre domy nie mają garaży, ale mieszkał tu prezydent Kennedy, więc mieszkania i domy są mimo wszystko bardzo wysokie - opowiada agentka nieruchomości.
Dzielnica słynie też m.in. z ciastkarni, popularnej dzięki telewizji. – Mieszkanie w Georgetown to najlepsze, co może się przydarzyć człowiekowi. Ludzie żyją tu dłużej – zachwala dzielnice Terry, jedna z jej mieszkanek.
Więcej o tajemnicach Georgetown w nagraniu korespondencji Marka Wałkuskiego. Zapraszamy do słuchania. (ei)