Strona główna > Artykuł

Zamach pod Nanga Parbat: Polacy wracają do kraju

IAR

Siedmioro himalaistów, którzy utknęli w Pakistanie bezpiecznie wraca do Polski. 10 dni temu zostali ewakuowani po zamachu terrorystycznym na bazę pod Nanga Parbat.

Nanga Parbat fot. Wikipedia/Rafcool m

Daniel Piskorz, koordynator międzynarodowej wyprawy na Nanga Parbat o powrocie polskich himalaistów (IAR)

Polacy musieli cierpliwie czekać w Islamabadzie na możliwość powrotu, mówi w rozmowie z IAR Daniel Piskorz - koordynator międzynarodowej wyprawy na Nanga Parbat. Jeszcze we wtorek w Warszawie wyląduje kierowniczka międzynarodowej wyprawy - Aleksandra Dzik i jej uczestnik Jacek Teler. Wszyscy ewakuowani z bazy pod Nanga Parbat himalaiści byli przesłuchiwani przez pakistańską policję i uczestniczyli w identyfikacji ciał zamordowanych wspinaczy. Były też problemy techniczne, wyjaśnia Daniel Piskorz.

W bazie skąd wyruszają wyprawy na szczyt ośmiotysięcznika grupa terrorystów powiązana z talibami zamordowała 11 osób. Akcja miała być odwetem za naloty amerykańskich samolotów bezzałogowych w Pakistanie. Miejscowa policja zatrzymała w tej sprawie 16 osób.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

''IAR/aj